Cykl filmowy „Piraci z Karaibów” od początku cieszył się dużym zainteresowaniem. 4 część filmu odniosła niezwykły sukces. Pokonała nawet dotychczasowego zwycięzce, którym był "Harry Potter i Książę Półkrwi". Skłoniło to producentów do zastanowienia się nad tym, czy nie warto ciągnąć dalej sprawdzonej już historii. Ostatnio wytwórnia ogłosiła, że zdecydowano się kontynuować losy kapitana Jacka Sparrowa. Piątą część wyreżyseruje najprawdopodobniej Rob Marshall. Jedyne, co może stanąć na drodze producentów do szybkiej zamiany popularnego cyklu w niemal serialowy tasiemiec, może być napięty plan Johnny'ego Deppa, który nie wiadomo czy znajdzie czas na kontynuacje pirackiej przygody.

Czy jeśli Johny Deep nie znajdzie czasu na kolejne części, zaważy to na dalszych częściach? Twórcy chyba nie ośmielą się obsadzić w roli Jacka Sparrowa nikogo innego?

Tekst: hefilmstage.com

Obrazek: http://rek.www.wp.pl

Film: youtube.com