Każda z nas to kiedyś przeszła lub przejdzie (oby nie). Mimo szczerych chęci nie zawsze udaje się nam wytrwać razem. Dzieje się tak z różnych powodów, czasami po prostu do siebie nie pasujemy, mamy odmienne plany i cele lub co najgorsze druga ososba nie odwzajemnia naszych uczuć.

Bez względu na powód, zerwanie zawsze łączy się z pewnym rozczarowaniem i smutkiem, a niestety czasami również ze złamanym sercem.

A więc jak przetrwać ten najtrudnieszy okres, kiedy nasze uczucia są ciągle świeże?

Tuż po rozstaniu, daj sobie czas, aby być po prostu smutnym. Nie neguj tych uczuć, ponieważ są one w pewnym sensie oczyszczające. Nie musisz zaraz po zerwaniu robić tysiąca rzeczy i pokazywać, że nigdy lepiej się nie czułaś. Bo przecież tak nie jest i swojego serca nie oszukasz.

Kiedy minie pierwszy okres smutku, a nawet złości, zacznie się czas rozpamiętywania. Warto nie zagłebiać się w tysiącu myśli i nie analizować wszystkich szczegółw rozstania. Tak się po prostu stało. Pamiętaj o dobrych chwilach, ale uświadom sobie, że rozstaliście się z jakiegoś powodu.

Trzeci etap to tak zwane wychodzenie z ukrycia. Życie bez chłopaka też jest OK. Nadrób zaległości, rozwijaj zapomniane pasje, spotykaj się z przyjaciółmi. Życie toczy się dalej i trzeba z niego korzystać.

Pamiętaj: ZACHOWAJ KLASĘ. Nie mów źle o byłym chłopaku, nie obgaduj go, nawet jeśli on to robi. Pokaż, że jesteś ponad to i masz swoje życie. Często zaraz po zerwaniu jesteśmy pełne złości i kłócimy się z byłym chłopakiem. To bład. Poczekaj aż emocje opadną i porozmawiajcie na spokojnie.

Każde rozstanie nas czegoś uczy, a po nim przychodzi czas na nową Miłość.

Ps. Czekolada i przyjaciółka są zawsze pomocne przy złamanym sercu.

Uściski

Gosia

Źródło obrazków:

Obrazki.pl